Serie A: nieskuteczne Napoli remisuje z Fiorentiną

  • Data publikacji: 09.02.2019, 20:04

W spotkaniu 23. kolejki włoskiej Serie A Fiorentina zremisowała bezbramkowo z Napoli. Dla gości to trzeci kolejny wyjazd bez zdobytej bramki. Piotr Zieliński rozegrał cały mecz, Arkadiusz Milik zaś wszedł na boisko w 62. minucie. 

 

Spotkanie Fiorentiny z Napoli to jedno z najciekawiej zapowiadających się meczów w tej serii gier włoskiej Ekstraklasy. Choć obie drużyny dzieli 20 punktów w ligowej tabeli, to przystępująca do tego starcia Viola nadal ma szansę na występy w europejskich pucharach w kolejnym sezonie. Dla zajmujących pozycję wicelidera podopiecznych Carlo Ancelottiego, to ostatni pojedynek przed pierwszym spotkaniem w Lidze Europy z FC Zurich. W poprzednim starciu tych drużyn Napoli wygrało po bramce Lorenzo Insigne

 

W pierwszym składzie Napoli spośród reprezentantów Polski znalazł się tym razem tylko Piotr Zieliński, Arkadiusz Milik rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Początek spotkania to ataki z obu stron i ostrożna gra w defensywie. Szybko przewagę w tym spotkaniu osiągnęło Napoli, które nie tylko dłużej utrzymywało się przy piłce, ale i tworzyło ciekawsze sytuacje. Pierwsza to bardzo dobra okazja Insigne już w 6. minucie, jednak jego dobitka po uderzeniu Piotra Zielińskiego była bardzo niedokładna. Aktywny w tym spotkaniu reprezentant Włoch stworzył również kolejną akcję gości, ale Mertens oddał słaby strzał. W szeregach gospodarzy obserwowaliśmy sporo niedokładności i dużą niepewność w poczynaniach defensywnych. Pierwszy groźniejszy atak Fiorentiny spowodowany był stratą polskiego pomocnika, jednak w tej sytuacji dobrze interweniował Maksimović. W 19. minucie Chiesa oddał pierwszy strzał dla gospodarzy w tym meczu. Od tego momentu spotkanie się wyrównało, a jego tempo spadło. W 27. minucie po raz pierwszy musiał wykazać się Alex Meret. Dobrze interweniował przy strzale Veretouta, a dobitka Dabo była bardzo niecelna. Kolejne sytuacje podbudowały zawodników gospodarzy. W 36. minucie odpowiedziało Napoli za sprawą dwójkowej akcji Zielińskiego i Mertensa, ale bardzo dobrze interweniował Lafont. Po chwili goście mogli już prowadzić. W 38. minucie kolejną bardzo dobrą szansę wypracował Zieliński, ale ponownie Mertensowi nie udało się pokonać bramkarza Fiołków. W doliczonym czasie pierwszej połowy swojej okazji nie wykorzystał Insigne i drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym remisie.

 

Druga część gry zaczęła się podobnie jak premierowa, czyli od okazji Lorenzo Insigne. Również tym razem zabrakło napastnikowi dokładności. W 53. minucie przed świetną okazją stanął Piotr Zieliński po podaniu Lorenzo Insigne, ale po raz kolejny w tym meczu świetną interwencją popisał się Lafont. Poza tą sytuacją niewiele się na boisku działo. W poczynaniach obu drużyn dominował chaos i niedokładność. Podobnie, jak w pierwszej połowie Fiorentina przeprowadziła swój pierwszy groźny atak dopiero po kilkunastu minutach, ale i tym razem uderzenie Chiesy było niecelne. W 62. minucie na boisku pojawił się Arkadiusz Milik, który już po chwili stworzył sytuację Insigne, ale w ostatniej chwili zatrzymał go Ceccherini. Niewiele działo się w tym okresie na boisku, obie drużyny wyczekiwały na błąd przeciwnika. W 83. minucie swojej szansy szukał Callejon, ale został zablokowany. Blisko był również Zieliński, ale nie miał okazji na sprawdzenie Lafonta. W ostatnich minutach z problemami zdrowotnymi zmagał się obrońca gospodarzy German Pezzella, którego w końcówce Stefano Pioli ustawił w ataku. W trzecie minucie doliczonego czasu gry Napoli stanęło przed szansą ustalenia wyniku spotkania. Po dośrodkowaniu Callejona Milik próbował wepchnąć piłkę do bramki, ale zatrzymała się ona tylko na bocznej siatce. W 95. minucie polski napastnik ponownie uderzał z kilkunastu metrów, ale kolejną dobrą interwencję zaliczył Lafont. Żadnej z drużyn nie udało się już przeprowadzić skutecznej bramkowej akcji i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. 

 

 

ASC Fiorentina - SSC Napoli 0:0 (0:0)

 

Fiorentina: Lafont - Ceccherini, Hancko (57' Hugo), Pezzella, Biraghi - Dabo, Edimilson, Veretout - Chiesa, Gerson (69' Miralas - 81' Simeone) - Muriel

 

Napoli: Meret - Hysaj, Maksimović, Koulibaly, Mario Rui (5' Ghoulam) - Callejon, Allan, Fabian, Zieliński - Insigne (77' Verdi), Mertens (62' Milik)

 

Żółte kartki: Dabo, Veretout - Callejon, Zieliński, Ghoulam, Maksimović

 

Sędziował: G. Calvarese