Snooker - Welsh Open: kolejna porażka Adama Stefanowa

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 11.02.2019, 21:46

Jedyny Polak w gronie zawodowych snookerzystów - Adam Stefanów - poniósł kolejną porażkę w zawodowym tourze. Polak urwał w pierwszej rundzie Welsh Open frejma Shaunowi Murphy'emu, ale ostatecznie przegrał 1:4.

 

Shaun Murphy to postać uznana na arenie światowego snookera - niespodziewany mistrz świata z roku 2005, który potem na dobre wszedł do światowej czołówki. Co prawda ostatnio "The Magician"nie grzeszy formą, ale obecna dyspozycja starczyła w poniedziałek na Adama Stefanowa. Polak i Anglik na swój mecz (do 4 wygranych frejmów) wyszli w sesji popołudniowej. Początek ułożył się po myśli Murphy'ego, który skonstruował 102 punkty w brejku, mimo że układ i wartość bil na stole - przy całkowitym czyszczeniu dałyby 145 punktów w podejściu. Drugiego frejma na swoje konto zapisał Polak, który zrobił ładne 68-punktowe podejście, jednak Murphy chwile później odpowiedział identycznym podejściem, dołożył 78 punktów, a w ostatniej partii - bez wysokich brejków - wygrał 78:15 i wyeliminował Polaka.

 

W innych dzisiejszych meczach nie obyło się bez niespodzianek. Taka zapadła już w pierwszym rozstrzygnięciu dnia, gdy rozstawiony z 99. numerem - Sam Craigie - pokonał 26. numer turnieju - Marka Kinga i to 4:0. Craigie zagrał jednak znakomicie, kompletując trzy wysokie podejścia - 57, 65 oraz jedyną paczkę meczu - 103 punkty. Przepadł też Ryan Day, który dzięki podejściom 52 i 69 prowadził już 2:0 z Thepchaiyą Un-Noohem, ale potem już nie zrobił wysokich podejść, dał sobie wbić 89 i 50, przegrał taktyczne frejmy i po deciderze odpadł z turnieju. Dokładnie taki sam los - porażka 3:4 - spotkała bardzo dobrze spisującego się ostatnio Stephena Maguire'a. Szkot również przegrał z Azjatą - Chińczykiem Zhou Yuelongiem. W tym jednak meczu raz jeden, raz drugi zawodnik wychodził na prowadzenie. Maguire wbił wysokie brejki - 50 i 56 punktów, a Chińczyk zapakował 54, 53, 55, 69 oraz 62 i po wygranym 60:23 deciderze awansował do kolejnej rundy.

 

Hitowe miało być dziś też spotkanie w ramach szkockich derbów: John Higgins - Graeme Dott. Miało być, bo "The Wizard of Wishaw" rozbił mistrza świata z 2006 roku w stosunku 4:0, w pierwszych dwóch partiach wbijając 86, 51 i 65 w brejkach, a potem dokładając dwie wygrane partie. Innymi zawodnikami, którzy planowo wygrywali swoje mecze byli: Ken Doherty, Marko Fu, Yuan Sijun, Mark Williams i Judd Trump.

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.