NBA: Westbrook pobił 51-letni rekord Chamberlaina, znakomity występ George'a

  • Data publikacji: 12.02.2019, 09:27

Świetny występ duetu George-Westbrook zapewnił zwycięstwo Oklahomie City Thunder z Portland Trail Blazers 120:111. Rzutem na zwycięstwo ponadto popisał się Kawhi Leonard w meczu z Brooklyn Nets.

 

W Oklahomie kibice mogli zobaczyć kawał dobrej koszykówki, ponieważ na Chesapeake Energy Arena starły się wybitne osobistości NBA - Paul George, Russell Westbrook i Damian Lillard. Gospodarze kompletnie zdominowali swoich rywali i prowadzili przez niemal całe spotkanie, nawet mimo słabej trzeciej kwarty, którą przegrali różnicą 14 punktów. W barwach Blazers zabrakło jednak tego drugiego, który uzupełniłby Lillarda - CJ McColluma. Rzucający obrońca zdobył zaledwie 13 punktów i przestrzelił 15 rzutów. Skutecznością nie grzeszył także Russell Westbrook, ale mimo wszystko rozgrywający zakończył mecz z 21 oczkami na swoim koncie. Ponadto Amerykanin rozdał 11 asyst i zebrał 14 piłek, a to oznacza, że było to jego dziesiąte triple-double z rzędu. Tym samym pobił on 51-letni rekord Wilta Chamberlaina. Osiągnięcie Westbrooka przyćmił jednak niemal bezbłędny Paul George. Skrzydłowy zdobył aż 47 punktów, ponadto dorzucił do tego 10 asyst i 12 zbiórek! Świetnie selekcjonował rzuty, trafił 8/13 prób zza łuku. George dzisiaj robił po prostu wszystko na parkiecie. Mocny kandydat na MVP sezonu zasadniczego. 

 

Na Wschodzie odbyła się walka Toronto Raptors z Brooklyn Nets. Kanadyjczycy starają się gonić Milwaukee Bucks, ale mimo pieciu zwycięstw z rzędu nadal zajmują tylko drugie miejsce w tabeli. Tym razem pokonali Nets 127:125, lecz już od pierwszej kwarty musieli gonić wynik. W końcówce spotkania zrobiło się gorąco, bo na 50 sekund przed końcem Nets ponownie wyszli na minimalne prowadzenie. Odpowiedzialność na swoje barki wzięli jednak Danny Green oraz Kawhi Leonard. Dwaj byli gracze San Antonio Spurs oddali dwa ostatnie rzuty Raptors. Najpierw trzy punkty zdobył Green, a na 4 sekundy przed końcem Leonard jak rasowy lider, z dwoma obrońcami przed sobą, trafił z półdystansu na zwycięstwo. Łącznie Kawhi zdobył 30 punktów. 

 

Duże rozczarowanie może czuć Lou Williams, który w spotkaniu z Minnesotą Timberwolves zdobył aż 45 punktów. Mimo to Los Angeles Clippers przegrali na wyjeździe 120:130. 

 

Wyniki NBA:

 

Cleveland Cavaliers - New York Knicks 107:104 (30:22; 33:26; 26:31; 18:25)

 

Detroit Pistons - Washington Wizards 121:112 (36:27; 25:32; 29:30; 31:33)

 

Indiana Pacers - Charlotte Hornets 99:90 (32:19; 22:19; 23:33; 22:19)

 

Toronto Raptors - Brooklyn Nets 127:125 (21:29; 35:31; 36:32; 35:33)

 

Chicago Bulls - Milwaukee Bucks 99:112 (21:22; 28:28; 22:29; 28:33)

 

Houston Rockets - Dallas Mavericks 120:104 (25:22; 39:28; 28:28; 28:26)

 

Minnesota Timberwolves - Los Angeles Clippers 130:120 (29:26; 34:29; 36:36; 31:29)

 

Oklahoma City Thunder - Portland Trail Blazers 120:111 (36:26; 32:23; 19:33; 33:29)

 

Denver Nuggets - Miami Heat 103:87 (35:27; 19:22; 29:21; 20:17)