Snooker - Welsh Open: Trump odpada, Ronnie gra dalej

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 14.02.2019, 01:13

Judd Trump bardzo niespodziewanie odpadł z rozstawionym z numerem 71. Duane Jonesem w meczu 2. rundy snookerowego turnieju Welsh Open. Anglik urwał reprezentantowi gospodarzy tylko dwie partie. W trzeciej rundzie jest za to Ronnie O'Sullivan. Trzeciego dnia zawodów został rozegrany komplet spotkań drugiej rundy.

 

Zwycięzca ostatniego Mastersa i Coral World Grand Prix tym razem zaliczył bardzo niespodziewaną wpadkę. Po trzech frejmach spotkania, Trump wbitych co prawda 131 punktów, ale w każdej z partii okazywał się gorszy od reprezentanta gospodarzy, który wbił w ostatnim z opisywanych partii 68-punktowego brejka. Niesamowity przebieg miał czwarty frejm. Jones prowadził już taką przewagą (dzięki 65-punktowemu podejściu), że rywal musiał szukać snookera. Wydawało się, że jest po meczu, ale ostatecznie Trump przycisnął, zyskał potrzebne punkty, a potem doprowadził do wygranej... jednym punktem. To mogło załamać Jonesa i faktycznie po kolejnym frejmie zrobiło się tylko 3:2. Mimo tego, w ostatnim frejmie Jones wbił 68 punktów i sensacyjnie awansował do 3. rundy. Teraz dużo łatwiejsze zadanie przed gospodarzem - pojedynek z Anglikiem Robbiem Williamsem.

 

Problemu z awansem dalej nie miał Ronnie O'Sullivan. Anglik do swojego meczu pierwszej rundy z Sandersonem Lamem przystąpił na kompletnym luzie, a jego średni czas na zagranie w całym meczu wynosił... 12,8 sekundy. W kolejnej rundzie na Anglika czekał już jednak Chińczyk Yuan Sijun, który w ostatnich tygodniach pokonał m.in. Johna Higginsa i Marka Williamsa. Dziś kolejny geniusz nie padł od dobrej gry Azjaty. Anglik przegrał pierwszą partię, ale w kolejnych trzech usadził Chińczyka na krzesełku - ten wbił tylko 15 punktów, a "Rakieta" zaliczył brejki w wysokości 120, 66 i 90 punktów. Potem Chińczyk zerwał się na jedną partię, ale w końcu Ronnie zrobił 99 punktów w partii szóstej i awansował do 3. rundy. Tam czeka na niego Alexander Ursenbacher.

 

Planowo w 3. rundzie znaleźli się dziś: Ding Junhui (4:3 z Oliverem Linesem), Mark Allen (4:1 z Mei Xiwenem), Joe Perry (4:3 z Hammadem Miahem), Mark Selby (4:0 z Adamem Duffym), Stuart Bingham (4:1 z Matthew Seltem), Neil Robertson (4:1 z Garym Wilsonem) oraz Barry Hawkins (4;2 z Benem Wollastonem). Sensacyjnie odpadali za to: Shaun Murphy (2:4 z Jamesem Cahillem), Kyren Wilson (3:4 z Joe O'Connorem), Tom Ford (0:4 z Elliottem Slessorem) oraz Mark Williams (2:4 z Zhangiem Andą).

 

Jutro pora na spotkania 3. i 4. rundy. W tym pierwszym wypadku najciekawiej zapowiada się starcie Joe Perry'ego z Ding Junhuiem. W kolejnej rundzie może dojść do meczów Barry'ego Hawkinsa z Neilem Robertsonem czy Johna Higginsa z Jackiem Lisowskim.

 

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.