Znamy ćwierćfinalistów Welsh Open, maks Saengkhama

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 14.02.2019, 23:48

Snookerowy Welsh Open dotarł do fazy ćwierćfinałów, w dwóch dzisiejszych rundach nie zabrakło sensacji. Pierwszego w karierze brejka maksymalnego wbił Noppon Saengkham.

 

Tajlandczyk dokonał tego w drugim frejmie meczu 3. rundy z Markiem Selbym. To pierwszy maks w karierze młodego tajlandzkiego snookerzysty i 149. w historii snookera. To też drugi wynik 147-punktowy na turnieju w Walii. Autorem Pierwszego był Neil Robertson. Selby nie przejął się wyczynem rywala i pozostałe cztery partie rozstrzygnął na swoją korzyść, notując przy tym dwa podejścia powyżej 100 punktów. Frejm z brejkiem maksymalnym możecie zobaczyć poniżej.

Największą niespodzianką dnia było odpadnięcie Ronniego O'Sullivana. Anglik mecz z Alexandrem Ursenbacherem rozpoczął dobrze, od podejścia za 125 punktów, ale potem grał zdecydowanie gorzej, przegrywając ostatecznie ze Szwajcarem 2:4. Ursenbacher na koniec dnia nie miał jednak powodów do radości. W 4. rundzie zagrał słabo i przegrał z Zhao Xintongiem 2:4.

 

Niespodziewanie odpadł też Barry Hawkins, przegrywając z Michaelem Georgiou. Cypryjczyk podobnie jak Szwajcar w wieczornej sesji wyraźnie spoczął na laurach. Neil Robertson pozbawił go złudzeń, wygrywając w 4. rundzie 4:0. Georgiou w całym meczu uzbierał 44 punkty. Co ciekawe Australijczyk w poprzedniej rundzie męczył się potwornie, dopiero w deciderze eliminując Paula Davidsona.

 

Ozdobą wieczornej sesji było starcie Johna Higginsa z Jackiem Lisowskim. Po południu Szkot 4:2 pokonał Craiga Staedmana, a Lisowski Sama Craigie 4:3, choć zanotował dwie setki. W walce o ćwierćfinał panowie pokazali kawał dobrego snookera z wieloma wysokimi podejściami i mnóstwem emocji. Zakończyło się oczywiście deciderem, w którym nieznacznie lepszy okazał się Higgins. W ćwierćfinale Szkot zagra z Joe O'Connorem, który dziś dwa razy wygrywał po 4:1 - najpierw z Jakiem Jonesem, a wieczorem z Ding Junhui. Ten drugi wynik to sporego kalibru niespodzianka.

 

Niespodziewanie w czołowej ósemce turnieju znaleźli się Scott Donaldson, który wyeliminował dziś Jamesa Cahilla i Iana Burnsa oraz Kurt Maflin, pokonując Mike Dunna i Eliota Slessora.

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.