Bingham i Robertson w finale Welsh Open

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 16.02.2019, 22:03

Stuart Bingham i Neil Robertson pokonując niżej notowanych rywali awansowali do finału snookerowego turnieju Welsh Open. Oba półfinały były jednostronnymi widowiskami. Niestety.

 

Stuart Bingham w półfinale zmierzył się z rewelacją turnieju, 23-letnim Joe O'Connorem, dla którego awans do półfinału jest największym sukcesem w karierze. Dość powiedzieć, że Anglik w tym sezonie wygrał jedenaście pojedynków, z tego 5 w Walii. Dziś jednak w starciu ze starszym o 20 lat mistrzem świata z 2015 roku nie miał szans. Tylko w pierwszych dwóch partiach gra była w miarę wyrównana, a gracze podzielili się zwycięstwami. Od trzeciego frejma przy stole istniał tylko starszy z Anglików z krótką przerwą na frejma numer pięć, którego O'Connor wyszarpał na swoje konto. Bingham dziś zanotował aż cztery podejścia 100 punktowe (100, 104, 107 i 125), dokładając w ostatniej partii solidne 67. W tych pięciu partiach młodzieniec uzbierał 33 punkty! Bingham, jeśli jutro w finale zdoła wbić dwie kolejne setki, to przekroczy liczbę 400 takich podejść w karierze i stanie się trzynastym snookerzystą z takim dorobkiem w historii.

 

Joe O'Connor - Stuart Bingham 2:6

22:61, 61:43, 9:117(107), 0:119(100), 63:13, 0:104(104), 0:125(125), 24:68(67)

 

Może to trudno sobie wyobrazić, ale jeszcze bardziej jednostronny przebieg miało spotkanie Neila Robertsona z Hosseinem Vafaei. Dla Irańczyka był to drugi półfinał w main tourze, ale nie będzie go dobrze wspominał, bo nie udało mu się w meczu ze świetnie dysponowanym Australijczykiem wygrać choćby partii, w całym meczu uciułał 55 punktów. Robertson dwukrotnie przekraczał 100 punktów w jednym podejściu, w tym raz zanotował efektowne 140. Wiele więcej o tym meczu nie da się napisać.

 

Hossein Vafaei - Neil Robertson 0:6

0:103(103), 25:92, 25:89(61), 4:140(140), 0:66, 1:101(83)

 

Jutrzejszy finał zapowiada się bardzo interesująco, obaj zawodnicy są w Walii w dobrej formie.

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.