Lotto Ekstraklasa: Korona Kielce zremisowała z Lechią Gdańsk

Zawodnicy Lechii Gdańsk utrzymali fantastyczną serię 11 meczów bez porażki i bezbramkowo zremisowali z Koroną Kielce. Na początku drugiej połowy Flavio Paixao nie wykorzystał rzutu karnego. 

 

Od początku spotkania zdecydowanie lepiej prezentowała się drużyna z Trójmiasta. Gdańszczanie cierpliwie konstruowali kolejne ataki i próbowali zagrozić drużynie gospodarzy. Piłkarze Korony nie pozostawali jednak dłużni i co jakiś czas wyprowadzali bardzo groźne akcje. Pomimo kilku bramkowych okazji pierwsza połowa zakończyła się bezbrakowym remisem.

 

Druga część meczu fatalnie rozpoczęła się dla gospodarzy, Tamm sfaulował we własnym polu karnym Sobiecha, a sędzia Jakubik nie miał żadnych wątpliwości i podyktował rzut karny. Do jedenastki podszedł Paixao, Portugalczyk przestrzelił jednak nad bramką. Kolejne minuty to dalsza bardzo dobra gra Lechii. Im bliżej końcowego gwizdka spotkania, tym większa była dominacja przyjezdnego zespołu. Z całą pewnością Piotr Stokowiec może czuć duży niedosyt, ponieważ Lechia miała kilka bardzo dobrych okazji do objęcia prowadzenia i wywiezienia z Kielc kompletu punktów, jednak Korona dobrze się broniła i wywalczyła cenny punkt.

 

Korona Kielce - Lechia Gdańsk 0:0

 

Korona Kielce: Miśkiewicz - Rymaniak, Tamm, Marquez, Gardawski - Pucko (68' Górski), Kovacević, Gnjatić, Petrak, Cebula (65' Arweladze) - Brown Forbes (90' Sewerzyński)

 

Lechia Gdańsk: Kuciak - Nunes, Nalepa, Augustyn, Mladenović - Paixao, Łukasik, Makowski (86' Arak), Kubicki, Michalak (89' Fila) - Sobiech (90' Żukowski)

 

Żółte kartki: Gnjatić, Marquez, Górski, Kovacević - Augustyn