Tour de Suisse: Bernal nadal liderem

Egan Bernal obronił pozycję lidera wyścigu Tour de Suisse. Kolumbijczyk w dzisiejszej czasówce był 11., wygrał Yves Lampart. Maciej Bodnar był dopiero 18.

Jednym z faworytów dzisiejszej czasówki, która liczyła 19 kilometrów i była płaska niemal jak stół, był Maciej Bodnar. Polski kolarz nie jest jednak w najwyższej formie i uzyskał dopiero 18. czas dnia. Stracił 55 sekund do najszybszego dziś Belga Yvesa Lampaerta. Zawodnik Quick Step uzyskał średnią prędkość  ponad 52 kilometrów na godzinę i wyprzedził klubowego kolegę, Duńczyka Kaspera Asgreena, o 5 sekund. Na podium zmieścił się też kolejny z reprezentantów Danii, Soeren Kragh Andersen, który trasę czasówki pokonał o 10 sekund wolniej niż Lampaert.

Dotychczasowy lider spisał się bardzo dobrze. Egan Bernal metę przeciął okrutnie wycieńczony, ale wysiłek mu się opłacił - 11. wynik czasówki pozwolił utrzymać mu koszulkę lidera. Kolumbijczyk w klasyfikacji generalnej wyprzedza o 22 sekundy Rohana Dennisa, który dziś był 19. i nadrobił 19 sekund straty. Trzecie miejsce okupuje Patrick Konrad.

Szymon Sajnok był dziś 42., Łukasz Wiśniowski 60. W klasyfikacji generalnej Polacy daleko - Bodnar 112., Wiśniowski 108., a Sajnok 127.