Pięciobój nowoczesny - PŚ: French z Pucharem, Maliszewska daleko

Kate French wygrała finałowe zawody Pucharu Świata w pięcioboju nowoczesnym. Walcząca o olimpijską nominację Anna Maliszewska zajęła odległe, 28. miejsce.

Po wczorajszej rundzie rankingowej szermierki na prowadzeniu była Egipcjanka Amira Kandil, która jednak dziś prowadzenie nie zdołała utrzymać. W rundzie bonusowej zdobyła jeden punkt. Po pływaniu była jeszcze na pierwszym miejscu, choć uzyskała dopiero 15. czas, tuż za jej plecy wskoczyła czwarta w szermierce i szósta na pływalni Litwinka Ieva Serapinaite. Słabo na pływalni zaprezentowała się wiceliderka po szermierce, Chinka Zgang Xiaonan, która w efekcie spadła na dalsze miejsce. Najszybsza na 200 metrów była Francuzka Elodie Clouvel (02.09.35), tradycyjnie doskonały czas wykręciła Gulnaz Gubaydullina.

Warto jeszcze podkreślić niesamowite osiągnięcie Rebecci Langhrer. Niemka w rundzie bonusowej szermierki pokonała aż 13 rywalek, co jest nowym rekordem świata. Co ciekawe po rundzie zasadniczej zajmowała 27. miejsce.

Na bardzo wysokim poziomie stała jazda konna. Osiem pięcioboistek zdobyło tu komplet punktów, wśród nich Annika Schleu, Clovel, Kandill, Frencesca Summers. Do biegu jako pierwsza przystąpiła Egipcjanka, wyprzedzając o 25 sekund Kate French, która na pływalni miała 17. wynik, a na parkurze straciła cztery punkty. Prawie jednocześnie z Brytyjką na trasę ruszyła Serapinaite i przedstawicielka gospodarzy, Michelle Gulyas. Egipcjanka szybko jednak straciła pozycję liderki, ostatecznie zajęła 10. miejsce. Pasjonującą rywalizację na trasie biegowej i strzelnicy ostatecznie wygrała French, która wyprzedziła raptem o sześć sekund Schleu i o osiem Gulyas.

Anna Maliszewska nie miała dziś swojego dnia, zresztą już po szermierce plasowała się w końcówce stawki. Na pływalni uzyskała czas 2:22.30 i w efekcie była 30. po dwóch konkurencjach. Na parkurze też nie było rewelacyjnie, Polka otrzymała 10 punktów karnych i o 13 sekund przekroczyła limit czasowy. Do biegu przystąpiła na 28. pozycji ze stratą 1:44 do Kandil. Polka utrzymała tę pozycję, ale niestety nie jest to powód do radości. Spodziewaliśmy się więcej, zwłaszcza, że pozycja Polki w rankingu olimpijskim, która dawała kwalifikację na Tokio stanęła pod sporym znakiem zapytania.

Wyniki:

1.Kate French (Wielka Brytania)

2. Annika Schleu (Niemcy)

3. Michelle Gulyas (Węgry)

4. Mayan Oliver (Meksyk)

5. Natalya Cole (Irlandia)

6. Joanna Muir (Wielka Brytania)

7. Alice Sotero (Włochy)

8. Francesca Summers (Wielka Brytania)

----

28. Anna Maliszewska