Roland Garros: pewne zwycięstwa faworytów w drugiej rundzie
sirobi 2021

Roland Garros: pewne zwycięstwa faworytów w drugiej rundzie

  • Dodał: Marcin Weiss
  • Data publikacji: 27.05.2022, 10:00

Za nami piąty dzień turnieju głównego podczas wielkoszlemowego Roland Garros 2022 rozgrywanego na kortach w Paryżu. W rozgrywkach mężczyzn uniknęliśmy większych zaskoczeń, a cała siódemka tenisistów z top 20, która wyszła dzisiaj na kort, zapewniła sobie awans do trzeciej rundy.

 

Ze wspomnianej siódemki trzech zawodników zamknęło swoje pojedynki w trzech setach. Bardzo pewne zwycięstwo odnieśli Daniił MiedwiediewCasper Ruud oraz nasz Hubert Hurkacz. Więcej o meczu Polaka napisaliśmy już tutaj. Czterech setów do zapewnienia sobie awansu potrzebowali natomiast Stefanos TsitsipasAndriej RublowJannik Sinner oraz Marin Cilic. Zdecydowani najciekawszy z tego zestawienia był mecz Greka, który mierzył się ze Zdenkiem Kolarem. Pierwszego seta dość spokojnie dzięki jednemu przełamaniu wygrała turniejowa „czwórka”. Od tego momentu faworyt natrafił jednak na zdecydowanie większy opór, a w kolejnych trzech setach do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był tie-break. W drugim secie Tsitsipas wygrał do ośmiu, by następnie przegrać aż 3:7. W czwartej odsłonie Grek ponownie stoczył wyrównany bój z rywalem, ale ostatecznie zamknął spotkanie, wygrywając w tie-breaku do siedmiu.

 

Największym zaskoczeniem dnia niewątpliwie jest zwycięstwo Mackenzie McDonalda nad Nikolozem Basilashvilim. Co więcej, Amerykanin rozprawił się z rozstawionym z numerem 22 rywalem w zaledwie trzech setach. W pierwszej części pojedynku obaj tenisiści mieli swoje problemy z serwisem, zdobywając po jednym przełamaniu, które doprowadziły do stanu 3:3. To właśnie wtedy 27-letni McDonald przejął kontrolę nad wydarzeniami na korcie, wygrywając trzy gemy z rzędu, dwukrotnie przełamując swojego przeciwnika. Z kolei w drugim secie dominacja Mackenzie stała się jeszcze bardziej wyraźna, a Amerykanin oddał rywalowi tylko jednego gema, zwyciężając 6:1. W decydującej rozgrywce Nikoloz wykorzystał swoją szansę na początku i uzyskał przewagę przełamania. Od stanu 4:2 poziom Gruzina zaliczył jednak drastyczny spadek, co natychmiast zostało wykorzystane przez oponenta — McDonal wygrał cztery odsłony z rzędu i ostatecznie zamknął mecz.

 

Bardzo ciekawie było również w starciu Francesa TiafoeDavidem Goffinem. Pierwszy set to całkowita dominacja Amerykanina, który zdobył przełamanie w czwartym gemie i utrzymał minimalną przewagę do samego końca. W drugiej części spotkania zawodnicy zaczęli jednak oddawać więcej punktów przy własnym serwisie, co doprowadziło do jednego breaka po obu stronach, a o losach seta decydował tie-break. W nim Belg całkowicie zdominował rywala, zwyciężając 7:1, dzięki czemu wyrównał stan meczu. Trzecia część spotkania to bardzo wyrównana walka w każdej odsłonie, która doprowadziła do spore ilości break-pointów. Ostatecznie w najważniejszych momentach skuteczniejszy okazał się Goffin, przełamując aż trzykrotnie, przy ledwie jednym po stronie Francesa. W decydującej rozgrywce obaj gracze powrócili do dominacji przy podaniu, którą zakończył Belg w kluczowym momencie, przełamując na 5:4. Chwilę później David Goffin zamknął pojedynek przy własnym podaniu, zapewniając sobie awans do trzeciej rundy, gdzie zmierzy się z Hubertem Hurkaczem.

 

Komplet czwartkowych wyników:

Daniił Miedwiediew (RUS) [2] — Laslo Djere (SRB) 6:3, 6:4, 6:3

Stefanos Tsitsipas (GRE) [4] — Zdenek Kolar (CZE) [Q] 6:3, 7:6(8), 6:7(3), 7:6(7)

Andriej Rublow (RUS) [7] — Federico Delbonis (ARG) 6:3, 3:6, 6:2, 6:3

Casper Ruud (NOR) [8] — Emil Ruusuvuori (FIN) 6:3, 6:4, 6:2

Jannik Sinner (ITA) [11] — Roberto Carballes Baena (ESP) 3:6, 6:4, 6:4, 6:3

Hubert Hurkacz (POL) [12] — Marco Cecchinato (ITA) 6:1, 6:4, 6:2

Marin Cilic (CRO) [20] — Marton Fucsovics (HUN) 4:6, 6:4, 6:2, 6:3

Mackenzie McDonald (USA) — Nikoloz Basilashvili (GEO) [22] 6:3, 6:1, 6:4

David Goffin (BEL) — Frances Tiafoe (USA) [24] 3:6, 7:6(1), 6:2, 6:4

Miomir Kecmanovic (SRB) [28] — Alexander Bublik (KAZ) 4:6, 7:5, 6:2, 6:1

Mikael Ymer (SWE) — Daniel Evans (GBR) [29] 6:3, 3:6, 6:2, 6:3

Lorenzo Sonego (ITA) — Joao Sousa (POR) 7:6(4), 6:3, 6:4

Cristian Garin (CHI) — Ilja Iwaszka (BLR) 6:3, 7:6(5), 4:6, 6:3

Hugo Gaston (FRA) — Pedro Cachin (ARG) [LL] 6:4, 6:2, 6:4

Holger Vitus Nodskov Rune (DEN) — Henri Laaksonen (SUI) 6:2, 6:3, 6:3

Gilles Simon (FRA) [WC] — Steve Johnson (USA) 7:5, 6:1, 7:6(6)

Marcin Weiss – Poinformowani.pl

Marcin Weiss

Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.