US Open: Iga Świątek triumfuje w Nowym Jorku!
Michał Jędrzejewski / BNP PARIBAS Poland Open

US Open: Iga Świątek triumfuje w Nowym Jorku!

  • Dodał: Jan Gąszczyk
  • Data publikacji: 11.09.2022, 00:10

Iga Świątek (1.WTA) wygrała w finale tegorocznego US Open z Tunezyjką Ons Jabeur (5.WTA). Dla Polki to trzeci wielkoszlemowy tytuł w karierze. Polka utrzymała fotel liderki, natomiast Jabeur awansowała na pozycję wiceliderki rankingu WTA.

 

Obie tenisistki spotykały się czterokrotnie na zawodowych kortach. Dwa z tych spotkań (Waszyngton 2019 i Rzym 2022) wygrała Świątek, a dwa (Wimbledon i Cincinnati 2021) Tunezyjka. Doświadczenie, mimo młodego wieku, było po stronie naszej tenisistki, bo to ona rozegrała więcej spotkań na tych największych światowych arenach.

 

Pierwszy set rozpoczął się od pewnie wygranego serwisu przez Polkę. Po chwili nasza tenisistka gładko przełamała rywalkę, wygrała swoje podanie i wyszła na prowadzenie 3:0. W piątym gemie Świątek nieoczekiwanie straciła swój serwis, ponieważ Jabeur wykorzystała drugą piłkę na przełamanie. Na nic to się zdało, ponieważ do końca seta gemy wygrywała już tylko Polka. Świątek wykorzystała pierwszą piłkę setową, kiedy Jabeur wpakowała piłkę w siatkę. Liderka światowego rankingu zagrała w tym secie bardzo dobrze. Funkcjonował serwis i przede wszystkim forehand u naszej zawodniczki.

 

Drugi set rozpoczął się od trudnego, ale na szczęście wygranego, gema przez tenisistkę znad Wisły. Po chwili Polka, wykorzystując drugiego break pointa, przełamała Jabeur i wyszła na 2:0. Następnie Świątek wyszła na prowadzenie 3:0. Od tego momentu coś w grze naszej tenisistki się zacięło. W czwartym gemie Polka miała trzy break pointy przy serwisie Jabeur, ale ich nie wykorzystała. Po chwili sama straciła serwis, przełamała Tunezyjkę i znowu straciła podanie. Mecz się wyrównał i na tablicy wyników widniał stan 4:4. Jabeur zaczęła grać agresywniej i więcej ryzykować, co w pewien sposób przyniosło efekt. W dziewiątym gemie zawodniczka z Afryki miała trzy break pointy, ale liderka rankingu się obroniła i wyszła na prowadzenie 5:4. Kolejne wyrównane gemy wygrywały tenisistki serwujące. W kolejnym gemie przy serwisie Jabeur Polka wyszła na 30:0 w gemie. Tunezyjka zdołała wyrównać. Po chwili Świątek wypracowała pierwszą piłkę meczową. Niestety, rywalka ją obroniła i dzięki dobremu serwisowi gema wygrała. O wyniku drugiej partii musiał decydować tie - break. W nim obie tenisistki grały w zasadzie punkt za punkt. Minimalnie lepsza była Polka i to ona zdobyła swój kolejny tytuł wielkoszlemowy.

 

Iga Świątek (POL) [1] – Ons Jabeur (TUN) [5] 6:2 7:6(5)