Karuzela transferowa: hity zawiercian i lublinian, czystki w Norwidzie

Minione dni przyniosły kolejne ruchy transferowe w siatkarskiej PlusLidze. Część transferów jest uzupełnieniem kadry, ale jak zawsze trafiają się hity. Najciekawsze rotacje miały miejsce w Zawierciu i Lublinie.

Dosyć skromne ruchy obserwowaliśmy w zespołach z Jastrzębia-Zdroju i Kędzierzyna-Koźla. Po serii odejść w drużynie mistrza Polski, kibice Jastrzębskiego Węgla doczekali się pierwszego, dość nietypowego „wzmocnienia”. Kontrakt z „Pomarańczowymi” przedłużył bowiem Marcelo Mendez, a więc szkoleniowiec zespołu ze Śląska. Z kolei ZAKSA w ostatnich dniach potwierdziła jedynie pozostanie na kolejny sezon Wojciecha Żalińskiego.

W Rzeszowie kolejne odejścia stały się faktem. Po Macieju Muzaju władze Resovii poinformowały, że klub pożegnał się z Bartłomiejem Krulickim oraz Tomaszem Piotrowskim. O ile przyszłość tego pierwszego nie jest jeszcze znana, o tyle już dziś wiadomo, że przyjmujący zasili szeregi Czarnych Radom. Radomską drużynę czekają też zmiany na rozegraniu. Nowym nabytkiem Cerradu został Kanadyjczyk Brodie Hofer.

W ostatnim tygodniu Aluron CMC Warta Zawiercie „wyszła na zero”. Co prawda - po raz drugi w odstępie roku – szeregi zespołu Michała Winiarskiego opuścił Bartosz Makoś. Z Jurajską Armią pożegnali się też Marcin Waliński i Krzysztof Rejno, jednak to właśnie w drużynie ze Śląska mamy dotychczasową bombę transferową. Po rozwiązaniu kontraktu z Indykpolem AZS Olsztyn, siłę ofensywną zawiercian wzmacnia Karol Butryn. Widać, że czwarty zespół poprzedniego sezonu ponownie chce włączyć się do walki o najwyższe cele.

Swoją kadrę na przyszły sezon zamknął już Trefl Gdańsk. Wakat na pozycji libero uzupełnił 24-letni Fin Voitto Koykka. Ostatnim transferem przychodzącym do nadmorskiego klubu jest natomiast Kewin Sasak. Po rocznej przygodzie w lidze czeskiej atakujący wraca na Pomorze, gdzie stanie przed bardzo trudnym zadaniem – podejmie się zastąpienia Mariusza Wlazłego.

Jedni swoje kadry już zamknęli, inni dopiero rozpoczęli swoje ruchy transferowe. Pierwszym nabytkiem PSG Stali Nysa został reprezentant Polski – Kamil Szymura. Libero jest zatem kolejnym zawodnikiem zmieniającym klub wewnątrz ligi, wszak w poprzednim sezonie występował w zespole Cuprum Lubin, a w Nysie podpisał kontrakt na dwa kolejne lata.

Skoro mowa o zespole z Dolnego Śląska – to właśnie Cuprum jest wykonawcą kolejnego, bardzo interesującego ruchu - zatrudnienia Danilo Gelinskiego. Brazylijski rozgrywający przychodzi z francuskiego Narbonne Volley i wydaje się, że to on w przyszłym sezonie będzie kierował grą siatkarzy z Lubina. Oprócz tego władze zespołu poinformowały także o przedłużeniu kontraktu z Kajetanem Kubickim oraz Adamem Lorencem.

Kolejne transfery ogłosił LUK Lublin. Absolutnym hitem jest przyjście do zespołu z Lubelszczyzny Thalesa Hossa. U boku utytułowanego brazylijskiego libero szlify będzie zbierał młody Maksym Kędzierski. Z kolei zmiennikiem Marcina Komendy na rozegraniu został Jakub Nowosielski, który opuścił szeregi GKS-u Katowice. W ekipie z Lublina pozostaje też środkowy Damian Hudzik.

Rewolucji w PGE Skrze Bełchatów oraz Norwidzie Częstochowa ciąg dalszy. Z bełchatowskim klubem pożegnał się kolejny zawodnik – Jędrzej Gruszczyński. Libero jest już trzynastym (!) siatkarzem, który opuścił szeregi wielokrotnego medalisty PlusLigi. Beniaminka najwyższej klasy rozgrywkowej opuszcza natomiast aż pięciu zawodników: Tomasz Kryński, Daniel Popiela, Beau Graham, Damian Biliński oraz Adam Szewiński. Klub jednak rozpoczął już poszukiwania następców i potwierdzając w ostatnich dniach transfer Byrona Keturakisa na pozycji rozgrywającego.

Są jednak także kluby, które stawiają na minimalizm. Po przyzwoitym sezonie GKS-u Katowice władze postawiły za cel utrzymanie kadry. Co prawda  zespół „Gieksy” opuścił wspomniany wcześniej Nowosielski, jednak władzom udało się zatrzymać Jakuba Jarosza, Damiana Domagałę, Wiktora Mielczarka oraz Dawida Ogórka. Z kolei posiłki z TAURON 1. Ligi ściągnął Ślepsk Malow Suwałki. Klub z Podlasia ogłosił bowiem podpisanie kontraktu z Ernestem Kaciczakiem, który w ubiegłym sezonie występował z drużynie Krispolu Września. To nie jedyne wzmocnienia na pozycji przyjmującego w zespole z Suwałk, gdyż jego szeregi zasili również Słoweniec Ziga Stern.