Liga Narodów: druga porażka Japonii, kolejny tie-break Argentyńczyków
Daria Jańczyk

Liga Narodów: druga porażka Japonii, kolejny tie-break Argentyńczyków

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 09.07.2023, 20:20

Faza zasadnicza Ligi Narodów zbliża się ku końcowi. W niedzielę na siatkarskich arenach w Stanach Zjednoczonych i na Filipinach mogliśmy śledzić kolejne ciekawe pojedynki. Do nich należał niewątpliwie pięciosetowy mecz Argentyny z Włochami. Drugą porażkę odnieśli Japończycy, ulegając w trzech setach reprezentacji Polski. Z kolejnego zwycięstwa cieszyli się też Amerykanie, 3:0 pokonując Francję.

 

Niedzielne granie w rozgrywkach Ligi Narodów rozpoczęło się od spotkania Argentyny z Iranem. Faworytami byli zdecydowanie Albicelestes, lecz Irańczycy szybko dali się im we znaki i mogliśmy oglądać pełne emocji pięciosetowe starcie. Szczególnie podobać mogły się dwa sety grane na przewagi, w których nie brakowało zaciętych wymian i efektownych akcji. Obie ekipy mocno pracowały w bloku, ale obie nie ustrzegły się też błędów, szczególnie w polu serwisowym. W ofensywie jednak lepiej wyglądali Argentyńczycy i to oni okazali się lepsi w tie-breaku. W ataku brylowali skrzydłowi Luciano Palonsky oraz Luciano Vicentin. Najwięcej punktów dla drużyny zdobył jednak Agustin Loser, notując aż dziesięć bloków.

 

Faktem stało się, że ostatnie miejsce po fazie zasadniczej Ligi Narodów zajmie reprezentacja Chin. Azjaci w swoim ostatnim spotkaniu 1:3 ulegli Kanadyjczykom. Po dobrym otwarciu i wygranym secie przez Chińczyków stery na boisku przejęli reprezentanci Kraju Klonowego Liścia. Kanada robiła różnicę świetną pracą w obronie i skutecznością w kontrach. W ofensywie brylowali Stephen Maar oraz Ryan Sclater, zdobywając dla swojej drużyny po dwadzieścia punktów.

 

Emocji i siatkówki na wysokim poziomie nie brakowało w meczu Stanów Zjednoczonych z Francją. Na pewno na więcej liczyli jednak Trójkolorowi, gdyż mimo wyrównanej walki i setów zakończonych tylko dwupunktową przewagę spotkanie 3:0 zwyciężyli Amerykanie. Mistrzowie olimpijscy mieli swoje okazje w tym meczu, jednak wykorzystanie ich utrudniały im między innymi błędy. Jankesi z kolei mylili się rzadziej i byli skuteczniejsi w ofensywie, co okazało się decydujące w tym meczu. Stany Zjednoczone po dziewiątej już wygranej są na kursie do zwycięstwa fazy zasadniczej rozgrywek. Swoją sytuację skomplikowali sobie natomiast Francuzi, a ich awans do turnieju finałowego będzie zależał od meczu z Niemcami.


W finałach Ligi Narodów na pewno nie zobaczymy Holandii, która w ostatnim meczu na turnieju na Filipinach przegrała 0:3 ze Słowenią. Podopieczni Gheorghe Cretu w pierwszym secie szybko wypracowali sobie kilkupunktowe prowadzenie, którego nie oddali już do końca, robiąc różnicę między innymi zagrywką. W drugiej odsłonie było jeszcze ciekawiej, o czym świadczy sam wynik - 32:30. Ostatnie słowo należało jednak do Słoweńców, którzy swoją dominację udowodnili w kolejnej partii, wygrywając cały mecz 3:0.

 

Wspaniałym meczem tę część Ligi Narodów zakończyli Biało-Czerwoni. Nasi reprezentanci zupełnie zdominowali Japończyków, którzy po fantastycznej serii zwycięstw musieli uznać drugą porażkę z rzędu. Więcej o spotkaniu polski siatkarzy można przeczytać TUTAJ.


Wyniki:


Argentyna - Iran 3:2 (25:19, 28:30, 27:29, 25:20, 15:11)
China - Kanada 1:3 (25:23, 21:25, 17:25, 18:25)
Stany Zjednoczone - Francja 3:0 (25:23, 27:25, 27:25)
Słowenia - Holandia 3:0 (25:20, 32:30, 25:22)
Japonia - Polska 0:3 (17:25, 19:25, 18:25)

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.