Ekstraliga kobiet: kolejne ligowe zwycięstwo liderującej Pogoni Szczecin
YouTube screenshot

Ekstraliga kobiet: kolejne ligowe zwycięstwo liderującej Pogoni Szczecin

  • Dodał: Wiktoria Kornat
  • Data publikacji: 12.11.2023, 22:01

Dziesiąta kolejka sezonu w Ekstralidze kobiet obfitowała w niemałe emocje. Liderująca szczecińska Pogoń podtrzymała znakomitą passę i pewnie ograła imienniczkę z Tczewa aż 6:1. Piłkarki SMS-u Łódź wbiły sześć goli pogrążonej w kryzysie ekipie Medyka Konin, a mistrzynie kraju z Katowic straciły punkty w meczu z wrocławskim Śląskiem. Górnik Łęczna rzutem na taśmę uratował wygraną w starciu z beniaminkiem z Bielska-Białej.

 

W dziesiątej kolejce sezonu w kobiecej Ekstralidze emocji nie brakowało, w sumie padło w niej aż 25 goli. Rewelacja sezonu, czyli zespół szczecińskiej Pogoni nie zwalnia tempa. Piłkarki z Pomorza wciąż pozostają jedyną niepokonaną drużyną w lidze i mogą pochwalić się zarówno najlepszą defensywą, jak i ofensywą spośród wszystkich ekip rywalizujących w Ekstralidze. W niedzielę szczecinianki podtrzymały zwycięską passę, pokonując na wyjeździe imienniczki z Tczewa. Wyraźna dominacja przyjezdnych widoczna była już w pierwszej odsłonie, a na listę strzelczyń wpisywały się liderka klasyfikacji strzelczyń, Natalia Oleszkiewicz, dla której było to już jedenaste trafienie w tym sezonie, a także Jaylen Crim oraz Zofia Giętkowska. Przed zmianą stron jedynego gola dla gospodyń zdobyła Magdalena Sobal. W drugiej połowie liderki tempa gry nie zwolniły i dołożyły do swojego dorobku kolejne trzy bramki. Najpierw w 47. minucie rzut karny pewnie egzekwowała Emilia Zdunek, a na kwadrans przed końcem zmagań do siatki Pogoni Tczew trafiła Martyna Brodzik. Ostateczny rezultat na 6:1 dla ekipy ze Szczecina w doliczonym czasie gry ustaliła Oleszkiewicz. Podopieczne trenera Piotra Łęczyńskiego umocniły się na fotelu lidera rozgrywek.

 

Aktualne mistrzynie kraju, piłkarki GKS-u Katowice zaledwie zremisowały z wrocławskim Śląskiem, tym samym ich strata do liderującej Pogoni wzrosła do trzech oczek. Katowiczanki były faworytkami do zgarnięcia kompletu punktów w meczu z ekipą z Dolnego Śląska, jednak wrocławianki dzięki dobrej dyspozycji Marceliny Buś już po dwudziestu minutach rywalizacji prowadziły różnicą dwóch trafień. Zawodniczki GieKSy znalazły się w poważnych opałach, ale jeszcze przed przerwą nadzieję w serca zespołu wlała Dżesika Jaszek, zdobywając bramkę kontaktową. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. W drugiej odsłonie gospodynie zażarcie broniły się przed naciskami katowiczanek, ale podopieczne trener Karoliny Koch ostatecznie i tak dopięły swego. W 73. minucie do wyrównania doprowadziła Anita Turkiewicz, jednak na więcej przyjezdnych nie było już stać. Piłkarki z Katowic wprawdzie zdołały odrobić straty, ale zainkasowały zaledwie jeden punkt i wciąż muszą oglądać plecy liderek ze Szczecina.

 

Po trzech porażkach z rzędu zawodniczki łódzkiego SMS-u zdołały przełamać impas i pewnie pokonały znajdujący się w ogromnym kryzysie zespół Medyka Konin. W tym sezonie łodzianki grają znacznie poniżej oczekiwań, aktualnie tracąc do Pogoni aż dziewięć oczek. Kolejną rozczarowującą kampanię notuje koniński Medyk, piłkarki z Wielkopolski w ostatnim sezonie rzutem na taśmę uniknęły spadku w ligi, teraz po dziesięciu kolejkach okupują strefę spadkową z dorobkiem zaledwie sześciu oczek. W wyjazdowym starciu z SMS-em podopieczne trenera Romana Jaszczaka umiejętnie broniły się tylko w pierwszej połowie, w drugiej łodzianki zafundowały swoim sympatykom prawdziwy festiwal strzelecki, trafiając do siatki rywalek aż sześciokrotnie. Dwukrotnie tej sztuki dokonała Nadia Krezyman, a po jednym golu dołożyły Paulina Filipczak, Gabriela Grzybowska, Magdalena Dąbrowska oraz Aleksandra Bieryło, autorka samobójczego trafienia.

 

W pozostałych meczach wicemistrzynie Polski, zawodniczki GKS-u Górnika Łęczna z niemałymi problemami uporały się z ekipą beniaminka z Bielska-Białej. Piłkarki z Lubelszczyzny długo biły głową w mur, ale ostatecznie dzięki determinacji zdołały zdobyć gola na wagę kompletu punktów w ostatniej minucie spotkania. Z jedenastego metra do siatki trafiła Marcjanna Zawadzka i wymęczone zwycięstwo stało się faktem. Komplet oczek na swoim koncie zanotowała też drużyna AP Orlen Gdańsk, po dobrym meczu i przekonującej wygranej nad Czarnymi Sosnowiec 2:0. Gdańszczanki jak na razie radzą sobie w lidze znakomicie, plasując się na najniższym stopniu ligowego podium.

 

Wyniki dziesiątej kolejki sezonu Ekstraligi kobiet:

UKS SMS Łódź – KKPK Medyk Konin 6:0 (0:0)

Pogoń Dekpol Tczew – Pogoń Szczecin 1:6 (1:3)

WKS Śląsk Wrocław – GKS Katowice 2:2 (2:0)

Rekord Bielsko-Biała –  GKS Górnik Łęczna 0:1 (0:0)

AP Orlen Gdańsk - Czarni Sosnowiec 2:0 (2:0)

AZS UJ Kraków – Stomilanki Olsztyn 3:2 (1:1)

 

 

 

Wiktoria Kornat – Poinformowani.pl

Wiktoria Kornat

Miłośniczka sportu, w szczególności piłki nożnej w kobiecym wydaniu. Poza futbolem, śledzę zmagania na kortach tenisowych i parkietach koszykarskich. Z innych dziedzin - polityka i lotnictwo cywilne.