Zatopione Legendy #6 - Polonia Warszawa
Adrian Grycuk, https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Stadion_Polonii_Warszawa_2015.jpg#/media/File:Stadion_Polonii_Warszawa_2015.jpg

Zatopione Legendy #6 - Polonia Warszawa

  • Dodał: Kacper Lewandowski
  • Data publikacji: 28.04.2021, 17:00

Minęły kolejne dwa tygodnie, a my wracamy do Państwa z cyklem Zatopione Legendy. Jak zwykle przybliżymy Państwu historię klubu, który swoje lata świetności miał w bliższej lub dalszej przeszłości. Ostatnim razem opowiedzieliśmy Państwu o Amice Wronki, a tym razem "na tapetę" weźmiemy Polonię Warszawa.

 

Po raz pierwszy w historii naszego cyklu wracamy do miasta, które już odwiedziliśmy. W pierwszym tekście w serii przypomnieliśmy Państwu o Gwardii Warszawa, a dzisiaj z ulicy Racławickiej przeniesiemy się na ulicę Konwiktorską.

 

Historia Klubu

Opowieść o Polonii rozpocząć należy od wspomnienia Warszawskiego Koła Sportowego. Była to organizacja, która skupiała osoby uprawiające cały szereg dyscyplin, w tym piłkę nożną. Od 1911 r. pod szyldem WKSu występowały dwie drużyny gimnazjalne, powiązane ze szkołami Konopczyńskiego i Zgromadzenia Kupców. Pierwszy mecz późniejszej Polonii rozegrany został z Koroną, czyli drużyną szkoły Ziemi Mazowieckiej, 19 listopada i zakończył się porażką naszych dzisiejszych bohaterów 3:4. Spotkanie to nie jest jednak formalnie uznawane. Pierwszy oficjalny mecz rozegrany został 23 lutego 1913 roku, również z Koroną. Tym razem to Poloniści byli górą.

 

Formalnie drużynę w ramach Warszawskiego Koła Sportowego zarejestrowano dopiero w maju 1912 roku. Nie od razu też klub mógł być nazywany Czarnymi Koszulami. Na początku zawodnicy występowali bowiem w strojach w biało-czarne pasy. Dopiero od wiosny 1913 r. w Polonii pojawił się ten charakterystyczny element. Istnieje wiele teorii czemu akurat czarny. Niektórzy twierdzą, że stanowiło to element patriotyczny – klub przybrał łacińską nazwę Polski w czasach zaboru rosyjskiego, a czerń miała wyrażać żałobę po ojczyźnie. Inni uważają, że barwy te wybrane zostały z pragmatyzmu – Polonia występowała na błotnistym boisku przy Agrykoli, więc na innych kolorach bardziej widoczne byłyby zabrudzenia. Jeszcze inni przyjmują, że gdy warszawski klub nabywał nowe stroje tylko taka kolorystyka była dostępna w sklepach.

 

Drużyna sportowa została przekształcona w klub sportowy dopiero trzy lata po rejestracji. Związane to było z przejęciem Warszawy przez Niemców w czasie działań wojennych I Wojny Światowej. Dotychczasowy zaborca nie zezwalał na organizowanie się Polaków w większe stowarzyszenia. Nie było więc legalnej możliwości utworzenia struktur klubowych. Nowy zaborca natomiast zezwolił na działanie polskich organizacji sportowych, więc 8 października 1915 r. odbyło się spotkanie założycielskie, podczas którego już formalnie powołano do życia klub sportowy Polonia Warszawa.

 

Przez dziesięć lat Polonia zmagała się głównie na szczeblu lokalnym. Dwukrotnie zdobyła tytuł mistrza Warszawy, co premiowało grą w nieligowych mistrzostwach Polski. W rozgrywkach centralnych Polonia dwukrotnie wywalczyła wicemistrzostwo kraju. W 1925 roku Poloniści wzięli udział w pierwszej i jedynej przedwojennej edycji Pucharu Polski. Nie odnieśli w nim jednak sukcesu. Wręcz przeciwnie, dość szybko odpadli z rozgrywek po porażce z lokalnym rywalem, Warszawianką.

 

Przełomowy dla klubu był oczywiście rok 1927. Trzynaście polskich klubów, w tym Polonia, w ramach zastrzeżeń do rozgrywek organizowanych przez PZPN powołało Ligę. Konflikt ze związkiem piłkarskim pogłębiał się, przez co ostatecznie nowe rozgrywki odbywały się zupełnie poza jego jurysdykcją. Tym samym powstała niezależna Polska Liga Piłki Nożnej, której pierwszą siedzibą było biuro Polonii Warszawa. Mecze rozgrywane w systemie kołowym stały się zupełnie nowym wyzwaniem. Konieczna była profesjonalizacja. Jednym z najistotniejszych wyzwań było zbudowanie własnego stadionu. Ostatecznie 30 września 1928 roku odbyło się uroczyste otwarcie obiektu przy ul. Konwiktorskiej 6, który do dzisiaj jest domem Czarnych Koszul.

 

Wzloty i upadki

W czasach Ligi zespół z Polonii był raczej "średniakiem". Przez 11 sezonów Poloniści zaliczyli dwa spadki do A-klasy, w sezonach 1932 i 1935. Następnie wybuch II Wojny Światowej odcisnął swoje piętno na stołecznym klubie. Wielu piłkarzy, którzy przed wojną przywdziewali czarne stroje zginęło w Kampanii Wrześniowej, Powstaniu Warszawskim albo w Katyniu. Kiedy powstała Polska Rzeczpospolita Ludowa Polonia Warszawa na parę miesięcy powiązała się organizacyjnie z Milicją Obywatelską, jednak ta współpraca nie była zbyt owocna.

 

Jednocześnie nowa rzeczywistość wymusiła reorganizację sportu. W latach 1946-1947 celem utworzenia struktur ligowych konieczne było wyselekcjonowanie drużyn reprezentujących odpowiedni poziom. Powrócono więc do organizacji nieligowych mistrzostw Polski. Kraj podzielono na 20 okręgów, który każdy miał wyłonić swojego mistrza. Na stopniu centralnym odbyły się trzy fazy w systemie pucharowym, które miały wyłonić cztery najlepsze polskie zespoły. W drugim etapie rozegrano finały mistrzostw Polski, rozgrywane w systemie ligowym – każdy z każdym, mecz i rewanż. Po sześciu spotkaniach, z bilansem czterech zwycięstw i po jednym remisie i porażce, Polonia Warszawa została pierwszym powojennym mistrzem Polski.  

 

Następne lata upłynęły Polonistom pod znakiem odbudowy zrujnowanego w czasie wojny stadionu oraz postępującej komunizacji. W 1949 roku władze zmieniły administracyjnie nazwę klubu na Kolejarz Warszawa, a rok później zmieniły barwy klubowe na bordowo-niebieskie. Słodko-gorzki dla Kolejarza był sezon 1952. Z jednej strony udało się zdobyć drugie trofeum – Puchar Polski, pokonując Legię na Łazienkowskiej, a z drugiej w rozgrywkach I Ligi szło mu fatalnie, przez co ostatecznie spadł na zaplecze Ekstraklasy. Dzięki odwilży, która nastąpiła po śmierci Józefa Stalina władze ligi dopuściły zmiany nazw klubowych, więc w 1957 Polonia jako drugi klub w Polsce powróciła do przedwojennej nazwy.

 

Przez 41 lat Polonia Warszawa występowała w rozgrywkach na drugim i trzecim poziomie. Powodów było wiele, ale na pewno nie bez znaczenia był przydzielony przez władze sponsor. Kolej nie była tak hojna jak kopalnie, milicja i wojsko. Wręcz przeciwnie, na pewnym etapie podjęta została decyzja, żeby większość środków przekierować na centralny klub kolejowy, Lecha Poznań. Największym osiągnięciem Polonii po 1952 roku w okresie PRLu był udział w rozgrywkach Pucharu Króla Tajlnadii w 1981 roku. Ostatecznie stołeczny klub uplasował się w nim na trzeciej pozycji.

 

Wielki powrót do Ekstraklasy nastąpił w sezonie 1992/1993. Nie od razu jednak Rzym zbudowano i tak szybko jak Czarne Koszule awansowały do elity, tak szybko wróciły na jej zaplecze. Po dwóch sezonach odbudowy Polonia Warszawa wróciła do Ekstraklasy, tym razem już na dobre. W sezonie 1997/1998 Czarne Koszule wywalczyły trzecie w swojej historii wicemistrzostwo Polski, ale to nadal nie był szczyt sukcesów. Kluczowy był sezon 1999/2000. Polonia Warszawa uzyskała sponsora tytularnego – Hoop Polska, na ławie trenerskiej zasiadał duet trenerski Jerzy Engel (który w połowie sezonu objął kadrę narodową) i Dariusz Wdowczyk, a w "napadzie" występował przyszły reprezentant Polski Emmanuel Olisadebe. Efektem tych okoliczności był drugi w historii klubu tytuł mistrza Polski. Poloniści seryjnie wygrywali mecze. W rundzie wiosennej nie wywalczyli kompletu punktów tylko w trzech spotkaniach, z czego w jednym już z zapewnionym trofeum. Pikanterii historii z mistrzostwem dodaje fakt, że ostateczne przypieczętowanie tytułu nastąpiło 25 maja 2000 roku, na stadionie przy ul. Łazienkowskiej. Polonia nie dość, że wywalczyła tytuł w derbach, to jeszcze upokorzyła Legię wygrywając je aż 3:0. Czy przystępując do rozgrywek Czarne Koszule były typowane do ostatecznego triumfu? Oczywiście, że nie. Ale dominacja krajowych boisk nie ograniczyła się tylko do ligi.

 

W sezonie 1999/2000 obecny prezes PZPN, Zbigniew Boniek przekonał ówczesne władze w związku do wznowienia Pucharu Ligi Polskiej. Tradycja tych rozgrywek nad Wisłą była burzliwa. Wcześniej odbyły się tylko trzy edycje, w sezonach 1952, 1977 i 1978. Bohaterowie niniejszego tekstu nie mieli najłatwiejszej drabinki. W drodze na Łazienkowską wyeliminowali Stomil Olsztyn, Wisłę Kraków i Odrę Wodzisław. W finale na neutralnym stadionie spotkali się z gospodarzami obiektu, Legią Warszawa. Po emocjonującym i bardzo wyrównanym spotkaniu zwycięstwo Polonii w 90. minucie dał Przemysław Boldt. Tym samym obok tytułu pierwszego mistrza Polski po II Wojnie Światowej Polonia Warszawa stała się pierwszym triumfatorem wznowionych rozgrywek Pucharu Ligi.

 

Na rozpoczęcie sezonu 2000/2001 Polonia pokonała w Superpucharze Polski Amikę Wronki. Kibice mogli postrzegać to jako dobry prognostyk na nadchodzące tygodnie. Niestety formy z poprzednich rozgrywek nie udało się powtórzyć. Ostatecznie drużyna z Konwiktorskiej uplasowała się na czwartej pozycji w lidze. Nie oznaczało to mimo wszystko sezonu bez trofeum. Po 49 latach w ręce Polonii Warszawa wrócił Puchar Polski. W dwumeczu finałowym z Górnikiem Zabrze bohaterowie niniejszego tekstu wygrali 4:3. Jednocześnie jest to ostatni dotychczasowy sukces tego stołecznego klubu.

 

Postępujący upadek

Następne sezony stanowiły stopniową degradację Polonii. Zadłużenie spychało klub w bankructwo, a Jan Raniecki, sponsor i właściciel klubu najpierw bezskutecznie chciał sprzedać klub, a następnie niespodziewanie zmarł. Chaos, który zapanował w klubie nie wpłynął pozytywnie na zawodników. W konsekwencji Czarne Koszule w sezonie 2005/2006 zajęły przedostatnią lokatę w tabeli i razem z Lechem Poznań zasiliły szeregi II Ligi.

 

Na drugim szczeblu rozgrywkowym Polonia spędziła dwa sezony. W pierwszym zajęła szóstą, w drugim siódmą lokatę. Mimo słabego wyniku sportowego Poloniści wrócili do Ekstraklasy. Mieliśmy okazję już Państwu o tym opowiedzieć w trzecim tekście z cyklu Zatopione Legendy. Józef Wojciechowski odkupił od Zbigniewa Drzymały akcje klubu Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski, a wraz z nimi licencję do występu na najwyższym szczeblu rozgrywkowym na sezon 2008/2009.

 

Powrót do elity był jednocześnie łabędzim śpiewem stołecznego klubu. W pierwszym sezonie po powrocie Polonia wywalczyła miejsce premiujące występem w kwalifikacjach do Pucharu Europy, by w następnym sezonie w zasadzie do końca bronić się przed spadkiem. Najdziwniejszy był jednak sezon 2010/2011. Na ławce trenerskiej rozpoczynał strażak z poprzedniego sezonu Jose Mari Bakero (były kapitan FC Barcelony) z asystentem, Pawłem Janasem. Współpraca z hiszpańskim trenerem zakończyła się bardzo szybko, a stery przejął jego asystent. Były selekcjoner również nie zagrzał miejsca w Polonii na dłużej. Do końca sezonu drużynę z Konwiktorskiej obejmowali jeszcze Theo Bos, Piotr Stokowiec i Jacek Zieliński.

 

Najgorsze było jednak przed Polonią. Najpierw właściciel, Józef Wojciechowski zapowiedział, że zamierza sprzedać klub. Następnie, gdy okazało się, że nowym właścicielem ma być Ireneusz Król – prezes GKSu Katowice nad Konwiktorską zawisło prawdopodobieństwo zmiany nazwy na KP Katowice i przeniesienia siedziby do stolicy województwa śląskiego. Ostatecznie przemiany te pozostały w fazie planowania, a drużynę objął ponownie Piotr Stokowiec. Pierwszą rundę Czarne Koszule zakończyły na najniższym miejscu podium. Niestety, Ireneusz Król w roli właściciela był nieudolny. Jeszcze przed zakończeniem fazy zasadniczej sezonu 2012/13 Komisja Ligi wydała decyzję odmowną w zakresie przyznania Polonii licencji na następny sezon. Następnie kaskadowo posypały się karne rozwiązania umów z piłkarzami, którym klub miesiącami zalegał z pensjami. Mimo prób ratowania klubu przez lokalnych kibiców sezon zakończył się ogłoszeniem upadłości. Trud sympatyków nie poszedł jednak zupełnie na marne. Dzięki petycji udało się uzyskać przychylność PZPNu na zarejestrowanie jeszcze nieistniejącej drużyny w rozgrywkach IV ligi.

 

Występy w europejskich pucharach

Zanim opowiemy Państwu o tym co się działo z Polonią w ostatnich latach przenieśmy się na chwilę do występów Czarnych Koszul na szczeblu międzypaństwowym. Piłkarze z Konwiktorskiej mieli okazję do reprezentowania naszego kraju w Europie aż dziewięć razy.

 

Za pierwszym razem Poloniści wystąpili w Pucharze Intertoto w 1997 roku. Nie był to najbardziej udany występ. Po czterech meczach z Aalborgiem BK, Dynamem Mińsk, SC Heerenveen i MSV Duisburg zajęli oni ostatnią, piątą lokatę w grupie, po dwóch remisach i dwóch porażkach. W drugim starcie w letnim turnieju organizowanym przez UEFA piłkarze z Konwiktorskiej doszli aż do półfinału. Po zwycięstwach z Tiligul-Tiras Tyraspol, FC Kobenhavn i Vasas SC na ostatniej prostej do finału ulegli francuskiemu FC Metz. Za ostatnim razem natomiast Polonistom nie udało się przejść nawet pierwszej rundy, w której odpadli z kazachskim Tobołem Kostanaj.

 

W Pucharze Europy/Lidze Europy zapamiętaliśmy Polonię jako klub, który wygrywa z oczywistymi drużynami, ale też z oczywistymi drużynami odpada. W 1998 roku odpadli z Dinamem Moskwa, w 2000 z Udinese Calcio, rok później z FC Twente, a jeszcze rok później z FC Porto. W ostatnim dotychczasowym występie w sezonie 2009/2010 odpadli z holenderską NAC Bredą. Eliminowali natomiast między innymi estoński Sadam Tallin, walijskie The New Saints czy czarnogórski FK Budućnost Podgorica.

 

Oczywiście z uwagi na wygrane mistrzostwo Polonia miała też okazję wystąpić w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, gdzie w drugiej rundzie pokonała Dinamo Bukareszt, mistrza Rumunii, by w trzeciej rundzie kwalifikacyjnej minimalnie odpaść z Panathinaikosem Ateny.

 

Znani reprezentanci

Jest to klub, który wypuścił bardzo wielu reprezentantów Polski. Po pierwsze trzeba wymienić Emsiego. Emmanuel Olisadebe, czyli pierwszy czarnoskóry reprezentant Polski oraz najskuteczniejszy strzelec dla Biało-Czerwonych w eliminacjach Mistrzostw Świata w Korei i Japonii. Po wyjeździe z Polski występował między innymi w Panathinaikosie, Portsmouth FC czy chińskim Henan Jinye.

 

Mocno powiązany z Czarnymi Koszulami jest również Adrian Mierzejewski. Gdy w 2011 roku odchodził z Polonii do Trabzonsporu był najdroższym transferem w historii Ekstraklasy. W reprezentacji rozegrał 41 spotkań w cztery lata. Jak większość kibiców wie, później wybrał bardzo nieoczywistą ścieżkę kariery w państwach Bliskiego i Dalekiego Wschodu. W konsekwencji selekcjonerzy przestali go powoływać.

 

Wychowankami Polonii byli również najsłynniejsi polscy bliźniacy – bracia Żewłakow. Marcin, napastnik, który w reprezentacji rozegrał tylko 25 spotkań i Michał, który do 2018 roku był rekordzistą pod względem liczby występów w kadrze narodowej. Na swoim koncie ma ich aż 102.

 

Rekordzistą pod względem występów w reprezentacji, w czasie występów w Polonii jest obecny gracz Piasta Gliwice, Tomasz Jodłowiec. W latach 2008-2016 rozegrał on 49 spotkań z orzełkiem na piersi, z czego 25 będąc piłkarzem Polonistą.

 

Co dalej z Polonią?

Po restarcie struktur klubowych Polonia od razu awansowała do III ligi, a następnie w sezonie 2015/16 po barażu z Górnikiem Wałbrzych do II ligi. Na trzecim szczeblu rozgrywkowym Poloniści walczyli o utrzymanie do ostatniej kolejki. Niestety w decydującym starciu zmierzyli się z Rakowem Częstochowa Marka Papszuna, który pokonał drużynę z Konwiktorskiej, czym przypieczętował ich powrót do niższej ligi. Od tamtej pory Polonia stale gra na czwartym poziomie rozgrywkowym w Polsce. W międzyczasie klub stanął po raz kolejny nad przepaścią. Współpraca zarządu pod wodzą Jerzego Engela z władzami miasta Warszawy uległa pogorszeniu, co doprowadziło tego pierwszego do rezygnacji z pełnionej funkcji. Jednym z powodów ochłodzenia relacji z miastem była sytuacja finansowa klubu. Złe zarządzanie w sezonie 2019/2020 doprowadziło Polonię do znalazienia się w strefie spadkowej. Od powrotu do IV ligi Czarne Koszule uchroniła jedynie decyzja Zarządu WZPN, zgodnie z którą rozgrywki nie zostały dokończone w związku z pandemią Covid-19.

 

5 marca 2020 roku pakiet kontrolny w Polonii Warszawa wykupił Gregoire Nitot, francusko-polski przedsiębiorca z branży IT. Gdy plany nowego inwestora zostały upublicznione niektórzy kibice drugiego warszawskiego klubu, Legii Warszawa próbowali zatrzymać tę transakcję za wszelką cenę. Ostatecznie protesty nic nie dały. Sam Nitot zapowiada, że jego celem jest powrót do Ekstraklasy i występy w europejskich pucharach. Jak idzie osiąganie tego celu? Na razie Polonia jest na początku nowej drogi. Na moment publikacji niniejszego tekstu Czarne Koszule znajdują się na piątej pozycji w III lidze. Czy jeszcze zobaczymy Polonię na szczeblu centralnym? A może nawet w najwyższej klasie rozgrywkowej?  Odpowiedź na te pytania uzyskamy już w nadchodzących latach.

Kacper Lewandowski – Poinformowani.pl

Kacper Lewandowski

Aplikant Radcowski, prywatnie ogromny kibic Premier League, śledzę też ligę włoską, portugalską i polską.