FA Cup: co się działo podczas pucharowego weekendu?

W Pucharze Anglii do gry dołączyły zespoły z Premier League. Nie zabrakło niespodzianek, ponieważ niektóre drużyny z najwyższego szczebla rozgrywkowego już pożegnały się z ambicjami o grze na Wembley.

Z pewnością największym zaskoczeniem była porażka Arsenalu z Nottingham Forrest, o czym pisaliśmy tutaj. Oprócz "Kanonierów" z zespołów grających w Premier League do dalszej fazy nie przeszło Newcastle United po przegranej u siebie z Cambridge United. Na trzeciej rundzie swój występ w FA Cup, zakończyło także Leeds United. W przypadku podopiecznych Marcelo Bielsy odpadnięcie było już bardziej zrozumiałe, ponieważ klub Mateusza Klicha był gorszy od West Hamu United. Więcej o tym spotkaniu tutaj. Oprócz wyżej wymienionych ekip z rozgrywkami pożegnało się także Burnley oraz Watford. 

Awans do kolejnej fazy bez większych problemów wywalczyły trzy najmocniejsze drużyny w Anglii, czyli Manchester City, Liverpool oraz Chelsea. "Obywatele" pod nieobecność Pepa Guardiali na ławce trenerskiej z powodu zakażenia koronawirusem poradzili sobie na wyjeździe ze Swindow Town. Liverpool bez większych problemów ograł Shrewsbury Town, a Chelsea była lepsza od Chesterfield.

Bardzo ciekawa była rywalizacja Barnsley z Barrow. Na stadionie Oakwell mogliśmy oglądać wszystko to, co najlepsze w futbolu, bramki, piękne powroty z niekorzystnego wyniku oraz emocje do samego końca. Ostatecznie po dogrywce do dalszej fazy awansowało Barnsley, które wygrało 5:4. Długo do poznania zwycięscy czekaliśmy także w starciu QPR z Rotherhamem, gdzie do rozstrzygnięcia potrzebne były rzuty karne. Dopiero w dziewiątej serii prawo gry dalej wywalczyło QPR.

W trzeciej rundzie FA Cup, na boiskach pokazało się kilku reprezentantów Polski. Najlepiej zaprezentował się Jakub Moder, który zdobył bramkę dla Brighton w zwycięskim spotkaniu z West Bromwich Albion. Pełne 90 minut przeciwko Manchesterowi United rozegrał Matty Cash, ale jego Aston Villa poległa 0:1 na Old Trafford. W wyżej wspomnianym starciu West Hamu United z Leeds United cały mecz dla gości zagrał Mateusz Klich. Zadowolony nie może być także Kamil Jóźwiak. Nasz reprezentant został wpuszczony na boisko na ostatnie 11 minut rywalizacji Derby County z Coventry, ale nie udało mu się odwrócić losów spotkania.

Wyniki 3. rundy FA Cup:

Swindon Town - Manchester City 1:4

Mansfield Town - Middlesbrough 2:3

Bristol City - Fulham 0:1 (po dogrywce)

Burnley - Huddersfield Town 1:2

Coventry City - Derby County 1:0

Hartlepool United - Blackpool 2:1

Millwall - Crystal Palace 1:2

Barnsley - Barrow 5:4 (po dogrywce)

Boreham Wood - AFC Wimbledon 2:0

Kidderminster Harriers - Reading 2:1

Leicester City - Watford 4:1

Newcastle United - Cambridge United 0:1

Peterborough United - Bristol Rovers 2:1

Port Vale - Brentford 1:4

QPR - Rotherham United 1:1 (8:7 w karnych)

West Bromwich Albion - Brighton & Hove Albion 1:2 (po dogrywce)

Wigan Athetic - Blackburn Rovers 3:2

Birmingham City - Plymouth Argyle 0:1 (po dogrywce)

Chelsea - Chesterfield 5:1

Hull City - Everton 2:3 (po dogrywce)

Swansea City - Southampton 2:3 (po dogrywce)

Yeovil Town - Bournemouth 1:3

Luton Town - Harrogate Town 4:0

Cardiff City - Preston North End 2:1 (po dogrywce)

Charlton Athletic - Norwich City 0:1

Liverpool - Shrewsbury Town 4:1

Stoke City - Leyton Orient 2:0

Tottenham Hotspur - Morecambe 3:1

West Ham United - Leeds United 2:0

Wolverhampton Waderers - Sheffield United 3:0

Nottingham Forrest - Arsenal 1:0

Manchester United - Aston Villa 1:0